Jak już pewnie wiecie od pewnego czasu w sklepach tzw.sieciówkach panują wyprzedaże . Każda z nas wpada w ich wir wychodząc ze sklepu z naręczem spodni, koszulek i bluzek. Sklepy z wysokimi procentami często naciągają klienta , aby wszedł do sklepu , a tu się okazuje , że obniżona cena obowiązuje tylko mniejszą połowę asortymentu .
Pod koniec czerwca i po świętach Bożego Narodzenia nadchodzi czas wyprzedaży . Trencz który wcześniej widziałyśmy po 300 zł dziś kosztuje połowę swojej ceny. Warto więc mieć upatrzone wcześniej rzeczy , aby później w błogim szaleństwie kupić je za 100 czy 200zł mniej.
Prawdziwe trendsetterki , aby zobaczyć przeceny nawet do -90 jadą do Londynu. Właśnie tam dochodzi do bardzo wysokich przecen nawet u słynnych na całym świecie butików takich jak np.Dorothy Perkins czy Top Shop.
Czas wyprzedaży możemy też spędzić w sieci. Wiele stron internetowych również obchodzi 'święto' wyprzedaży. Nie jestem tego zwolenniczką ale pozostawiam to waszej opinii .
A tu strona którą znalazłam i w której możecie zakupić wspaniałe rzeczy światowej sławy projektantów - www.trendsetterka.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz